5 maja 2017

[109]

A darkness comes at dawn


_______________________________

Keleth
Wspomnienie
Powiązania
Dlaczego?

_______________________________

© Volinfer
| 6 lat | 24 czerwiec | Antarktyda | uczeń maga powietrza
w przeważającej części samica (zmienna płeć)
Yulthi
Czarno-szara samka o stu sześćdziesięciu pięciu centymetrach w kłębie i wadze czterdziestu trzech kilogramów jest tą, o której zapewne mało kto słyszał. Mimo iż nie wyróżnia ją nic, prócz przenikliwie czarnych ślepi oraz delikatnego zapachu kakao i tak nikt nie potrafi jej zapamiętać. Przez swoją naturę samotnika jest zabójczo szczera. Zdaje sobie z tego sprawę, że może kogoś tym urazić, jednak nie robi sobie tym jakiś większych problemów. Uwielbia patrzeć na innych jednym ze swoich zimnych spojrzeń spode łba. Nie pozwala sobie znajdować się w centrum uwagi, gdyż zdaje sobie sprawę z tego, że nie potrafi się zachować. Niegdyś biła od niej dzika radość, potrafiła się bawić. Teraz woli pozostać spokojna, ze względu na niektóre incydenty z dawnych lat. Awanturnicza – niekiedy, acz łatwo ją zdenerwować. Nie wdaje się w kłótnie, bo, cóż… nie potrafi się kłócić. Poza tym i tak mało kto ją spotyka – często gęsto przesypia dnie lub noce w jaskini, gdzieś w górach.
od autorki