27 maja 2015

[31]

    Imię- Akame
    Wiek- 1,5 roku
    Płeć- Samica
    Gatunek- Wilk
    Pozycja w Hierarchii- Uczeń Szamana

Historia- Akame pochodzi z watahy o wielowiekowej historii i tradycji. Funkcje pełnione w watasze zależały od tego, w jakiej rodzinie urodziło się dane szczenię. I tak potomstwo wojowników było szkolone na wojowników, potomstwo straży na straż i tak dalej. Akame, wraz z dwójką rodzeństwa urodziła się w rodzinie szamanów i przez taki trening przyszło jej przejść. Każde szczenię które skończyło rok musiało również przejść przez inicjacje po której stawało się pełnoprawnym członkiem watahy.

Akame od samego początku miała problemy z techniką szamańską. Jej rodzeństwo z każdym dniem przybierało na sile, kiedy ona bezskutecznie zmagała się z najprostszymi zadaniami powierzonymi szamanowi. Jej umiejętności pozwalały jej jedynie na kontakt ze słabszymi duchami, których uważała za swych przyjaciół i tak też traktowała. „Prawdziwy szaman powinien poskramiać duchy, sprawiać by go szanowały i spełniały jego rozkazy,” powtarzał jej nauczyciel. Bezskutecznie. Inicjacja szamanów polegała na przywołaniu istoty o wysokiej hierarchii, tak, by ta obdarzyła wzywającego swoją mocą (opętała), jednocześnie zachowując nad nią kontrolę. Akame obeszła te zadanie poprzez oddanie swego ciała dziesiątkom pomniejszych istot, dzięki czemu jej siła w niczym nie ustępowała sile jej rodzeństwa. Niestety, główny szaman watahy uznał to za obrazę dla sztuki szamańskiej a wilczyca, nie zdając testu, została wygnana z watahy.

Wygląd- Jak na zdjęciu (jak będę miała wenę to narysuje coś lepszego. xd) Całe ciało jest koloru ciemnoszarego, ma długi ogon którego koniec ciągnie się za nią po ziemi. Dłuższy kosmyk włosów nosi ze względu na tradycje swojej dawnej watahy- może go ściąć dopiero po przejściu przez inicjację. Jest wielkości normalnego wilka, ma smukłą sylwetkę.

Charakter- Na początku może wydawać się nieśmiała, ale szybko nabiera zaufania do nowych osób i okazuje się miłą i przyjacielską wilczycą. Nie lubi konfliktów i zawsze stara się im jakoś zaradzić. Ze względu na swoje nie do końca rozwinięte zdolności szamańskie zdarza się, iż zostaje opętana przez jakiegoś ducha czego może nawet nie zauważyć. Jej charakter podlega wtedy danemu duchowi, ale nie jest wtedy zagrożeniem ani dla siebie, ani dla nikogo wokół.

Umiejętności- Akame widzi, słyszy i może rozmawiać z duchami. Zdarza się, że te powiedzą jej co stanie się w przyszłości. Nigdy nie była szkolona w walce więc nie jest to jej dobrą stroną. W samotnej podróży po opuszczeniu stada nauczyła się polować i tropić zwierzynę.

7 komentarzy:

  1. *Kary ogier z podpalana grzywa, spacerował leśna ścieżka, delikatnie zmywając się z otaczającymi ciemnościami. Nagle poczuł że nie jest sam. Nastroszył uszy i spojrzał w bok, gdzie najprawdopodobniej stała jedna z nowych członkiń stada. Jego ciało delikatnie zaczęło robić się bardziej wyraźne, a otaczające ciemności nieco rozjaśniły płomienie, które formowały grzywę oraz ogon samca. Zarżał cicho i przyjaźnie, aby się przywitać, miał nadzieje że jej nie wystraszy* Dobry wieczór. Na imię mam Tenbres *ukłonił się*
    // Tenbres

    OdpowiedzUsuń
  2. *Wilczyca zauważyła wyłaniającego się spośród drzew ogiera. Nie wyczuła od niego złych zamiarów, więc wyszła mu naprzeciw i uśmiechnęła się lekko.* Witam. Jestem Akame. *Skinęła głową.* Miło Cię poznać.

    OdpowiedzUsuń
  3. Witaj w szeregach straży *Olbrzymia czarna wadera zbliżyła się do nowej postaci i omiotła ją tajemniczym spojrzeniem, po czym rzekła to co zawsze miała w zwyczaju, w ramach powitań nowych* Czuj się w naszych lasach dobrze, oby były dla Ciebie Schronieniem. *Samica przysiadła, wciąż uważnie spoglądając na nową* Nazywam się Brahmaputra. *Kiwnęła ledwie widocznie masywnym łbem* Gdybyś potrzebowała jakichś informacji lub wskazówek... służyć będę dobrą radą. *wymruczała nieco ciszej, wciąż jednak z nieco poważnym tonem*

    (Odpisuj bezpośrednio pod naszymi KP, to wiele ułatwia :) )

    // Brahmaputra

    OdpowiedzUsuń
  4. Przez dłuższą chwilę wadera przyglądała się nieznajomej z daleka, nim zdecydowała się wreszcie podejść. Starała się przyjaźnie uśmiechnąć. - Witaj, moja droga, skądkolwiek przybywasz. Me imię brzmi Kame, jak ty się nazywasz? - zapytała, kompletnie nie zdając sobie sprawy, że mówi wierszem. Wpatrywała się w rozmówczynię uważanie, jak gdyby próbując odgadnąć jej myśli.

    OdpowiedzUsuń
  5. Skrzydlata wilczyca podeszła do nowo przybyłej i posłała jej delikatny uśmiech. - My już zdążyłyśmy się poznać. - Kiwnęła łbem. - Mam nadzieję, że znajdziesz tu to czego szukasz. W razie czego służę pomocą.

    OdpowiedzUsuń
  6. *kiwnęła wielkim łbem* Cieszę się, że jest to dla Ciebie zaszczyt, bo to jest zaszczytne miejsce. Zwłaszcza gdy staniesz się prawdziwym strażnikiem, zrozumiesz jak istotna jest ta rola. *czarna posłała jej motywujący uśmiech*
    // Brahmaputra

    OdpowiedzUsuń
  7. Skrzydlata wilczyca wyłowiła się z cienia z uśmiechem na pysku. - Witaj Akeme. - Kiwnęła jej łbem na powitanie i jednocześnie przyglądając jej się. - Mam nadzieje, że nie przeszkadzam. - Uniosła wyżej łeb. - Mam jedno pytanie do ciebie, ale chciałabym je omówić przy spacerze. - Oczywiście było to zaproszenie. - Ale jak ci przeszkadzam przyjdę kiedy indziej. - Czekała na jej reakcje.

    OdpowiedzUsuń